:11:00
Czy oni nigdy nie jeżdżą do domu?
Nie dostają przepustek?
:11:04
- Dostają, kiedy im się należy.
- Nie chcę przepustki.
:11:07
- Nie chce pan?
- Ależ chcę. Bardzo chcę.
:11:10
Wszyscy tęsknimy do domu,
ale to nieważne.
:11:13
Musimy wykonać nasze zadanie.
:11:15
Wygraliśmy wojnę,
a teraz musimy wygrać pokój.
:11:18
Martwi mnie, gdy ktoś siedzi samotnie
w baraku z tortem urodzinowym
:11:22
na kolanach.
:11:23
Nie będę go trzymać na kolanach
i nie będę samotny.
:11:28
Zaproszę wszystkich kumpli.
:11:30
Otworzymy skrzynkę piwa korzennego
i zapalimy świeczki.
:11:33
Porucznik Frankovitch zagra na ukulele.
:11:35
Pośpiewamy stare piosenki
i poczujemy się prawie jak w domu.
:11:39
Miło pana posłuchać.
:11:41
Pojedzie pani z generałem Finneyem.
:11:43
Już idę.
:11:45
Jeśli jest pan przykładem ducha
panującego w Berlinie, to dla mnie ulga.
:11:49
- Jestem przykładem.
- Do widzenia.
:11:57
Zgubi pan coś, kapitanie Pringle.
:12:00
Moja chusteczka.
:12:02
Wyciera pan nos nylonową pończochą?
:12:07
Coś podobnego. Dostałem to z pralni
przez pomyłkę.
:12:11
Mamy zwariowaną praczkę.
Wie pan, co się zdarzyło Frankovitchowi?
:12:14
Wysłał szorty, a dostał pasek do pończoch.
:12:36
Spytaj, za ile.
:12:43
Za 800 papierosów albo kawę.