:30:07
- Dobry wieczór.
- Można?
:30:10
- Poproś o kieliszek, John.
- Nie trzeba.
:30:15
Co się stało z kuchenną podłogą?
:30:19
- Z czym?
- Jaka odmiana.
:30:22
Ta suknia jest z Iowa?
:30:25
Z Berlina. Podoba się pani?
:30:28
Jest zachwycająca,
ale włożyła ją pani tył na przód. A ta fryzura?
:30:33
Ma pani w tych kosmykach sznurówki?
:30:36
- Mnie się podoba.
- Jemu się podoba.
:30:39
Żałuję, że wspomniałam o brwiach.
Teraz jej twarz wygląda krzywo.
:30:43
Panno von Schlütow, pianista pani szuka.
:30:47
Czy udało się pani wytropić
tego mężczyznę?
:30:50
- Którego?
- Mojego.
:30:54
Musiałam to odłożyć z powodu
innego mężczyzny.
:30:59
Prawda, jaki piękny?
:31:02
Ależ, Phoebe.
Zawsze się ze mną tak droczy.
:31:05
- Wiem, że nie jest ładny. Ale jest piękny.
- Kiedy pani wyjeżdża?
:31:09
- Jutro. To nasz ostatni wieczór.
- Jaka szkoda.
:31:12
A on nie ma pojęcia, że jedzie ze mną.
:31:15
- Jadę?
- Uzgodniłam to z generałem.
:31:17
- To miało być niespodzianką.
- I jest.
:31:20
- Nie mogę jechać.
- Możesz.
:31:22
Nie miał przepustki od 4 lat.
:31:25
To dla mnie grom z jasnego nieba.
Nie miałem najmniejszego...
:31:30
Panno von Schlütow,
czas na pani następny numer.
:31:33
Nie będzie dziś następnego numeru.
:31:36
Czy mogę panu ukraść papierosa?
:31:54
Hej, Pringle. Pułkownik cię szuka.
:31:58
- Pułkownik?
- Strasznie wrzeszczy.