1:33:00
- Według życzenia.
- Wszystko załatwione.
1:33:03
- Tak.
- Nie jestem odpowiednio ubrana.
1:33:06
Przebierz się. Poczekamy.
1:33:11
Kapitanie, musi pan być dumny
ze swoich dzieci .
1:33:14
Tak, dziękuję.
1:33:15
Czyż niewinne głosy naszych dzieci
nie przedstawiają najlepiej . . .
1:33:20
najlepszych rzeczy
w naszym kraju?
1:33:24
Och, baronie.
1:33:25
Chce pan, byśmy uwierzyli, że Austria
ma monopol na szlachetność?
1:33:30
Herr ZeIIer, niektórzy z nas woIą
austriackie głosy w pieśni . . .
1:33:34
niż niemieckie w groźbach.
1:33:37
Struś chowa głowę w piasek. . .
1:33:40
a czasami we flagę.
1:33:44
Może ci, którzy ostrzegą cię przed
przyłączeniem Austrii . . .
1:33:48
zajdą z tobą dalej układając
swe słowa w rytm muzyki .
1:33:52
JeśIi naziści przejmą Austrię,
będziesz całą sekcją trębaczy.
1:33:57
Pochlebiasz mi .
1:33:59
Och, ale ze mnie niezdara.
Chciałem cię oskarżyć.
1:34:10
Baronowo, dziękuję za pomoc.
1:34:12
Z przyjemnością, Mario.
1:34:15
Nie myśIę, że mam coś
co by się nadawało.
1:34:18
A gdzie ta śIiczna sukienka,
którą niedawno nosiłaś?
1:34:23
Gdy kapitan nie mógł oderwać
od ciebie wzroku.
1:34:29
Nie mógł oderwać wzroku?
1:34:32
Kochana, jesteśmy kobietami .
1:34:34
Wiemy kiedy mężczyzna
zauważa piękną kobietę.
1:34:38
- Znalazłam.
- Kapitan zauważa wszystkich.
1:34:42
Nie broń się tak, Mario.
1:34:44
Wiesz, jaka jesteś ładna.
1:34:47
Kapitan nie byłby mężczyzną
gdyby cię nie zauważył.
1:34:51
Mam nadzieję,
że pani żartuje.
1:34:54
Wcale nie.
1:34:56
Nie zrobiłam nic, by. . .
1:34:57
Nie musisz nic robić.