:58:00
Rozchmurz się.
:58:23
Cóż... co w tym złego?
:58:26
Stary Harry nigdy się nie dowie.
:58:28
A nawet jeśli tak,
to nie będzie mi miał za złe.
:58:31
Ani jej.
:58:33
To będzie
miłe zakończenie podwieczorku.
:59:09
Nie wiem, co sobie o mnie myślisz.
:59:13
Założę się, że oprócz Harry'ego
nie miałaś wielu facetów.
:59:19
Żadnego.
:59:58
- Dokąd to, panienko?
- Do Londynu.