:36:43
Miło mi pana poznać.
:36:46
Panna Brandt,
moja zaufana sekretarka.
:36:50
- Kieliszek szampana?
- Dziękuję, dla mnie za wcześnie.
:36:54
- Na pewno?
- Zdecydowanie.
:36:57
Zawsze wypijam kieliszek z rana.
:37:00
- To zabójcze dla wątroby.
- Bzdura.
:37:03
- Zagrzewa do pracy.
- Z pewnością.
:37:12
Dom Perignon 59.
Nie da się pan skusić?
:37:17
- Skoro pani nalega...
- Niech pan siada.
:37:27
Jest pan nowym dyrektorem
Empire Chemicals?
:37:31
Co się stało z Williamsonem?
:37:34
Zmarł gwałtowną śmiercią,
biedaczysko!
:37:36
- Jak to się stało?
- Wpadł do pulweryzatora.
:37:42
Wstrząsające.
:37:45
Choć to bardzo zaszczytna śmierć.
:37:48
Wzbudził szczery szacunek.
:37:52
Pan chyba nie ma
w zwyczaju ryzykować?
:37:56
W żadnym wypadku!
:37:58
Pan wybaczy, ale...