1:20:02
Myla³am, ¿e ciê znam.
1:20:05
Ale nie jestem tego taka pewna.
1:20:08
Czy dopuszczasz do siebie jakie uczucia?
Tak naprawdê, do samej g³êbi?
1:20:14
Czy ju¿ tak do tego przywyk³e,
¿e teraz ju¿ nic ciê nie rusza?
1:20:17
¯yjesz w ciekach, stary.
1:20:20
Dzieñ po dniu.
1:20:23
Tam znajduje siê po³owa mojej pracy.
I nie mo¿emy od tego uciec.
1:20:27
Wiem, ¿e tak jest,
ale nie musisz mi tego przypominaæ.
1:20:30
Jestemy otoczeni tak¹ brzydot¹!
1:20:33
Dla ciebie przemoc to sposób na ¿ycie.
Przemoc i mieræ.
1:20:44
Jak¿e mo¿esz byæ tego czêci¹ nie
trac¹c jednoczenie wra¿liwoci?
1:20:52
Twoje ¿ycie jest tak odleg³e od tego,
które ja znam.
1:21:01
Co siê z nami stanie w przysz³oci?
1:21:08
Przysz³oæ zaczyna siê teraz.
1:21:20
Przysz³oæ zaczyna siê teraz.
1:21:20
-A co ty masz?
-Zacznijmy od tasaka.
1:21:23
Tasak, mniej wiêcej piêciocentymetrowy.
1:21:28
Baga¿ panny Simmons w³anie przyby³ z
lotniska.
1:21:31
W porz¹dku.
1:21:32
Gdzie on jest?
1:21:35
-Bardzo proszê.
-Para z³otych bucików...
1:21:37
Sk¹d?
1:21:38
San Mateo Thunderbolt Hotel.
1:21:40
-Od kogo?
-Simmons.
1:21:42
I co tu mamy?
1:21:43
Z³oty wisior. Z³oty zegarek.
1:21:47
Per³owy naszyjnik.
W³ó¿ to w bezpieczne miejsce.