:13:01
I łysy!
:13:02
Nie miał ani włosa na głowie.
:13:04
Biedna dziewczyna bez posagu,
nie może przebierać.
:13:07
Chcesz włosy to wyjdź za małpę.
:13:09
Nawet biedna dziewczyna musi czasem
spojrzeć na męża.
:13:12
Mąż nie jest do patrzenia,
tylko do zdobycia.
:13:15
Ależ mamo, nie mam
jeszcze 20 lat. Nie...
:13:17
Czy musisz się chwalić swoim wiekiem?
:13:21
ściągniesz na siebie nieszczęście.
:13:23
Na dwór.
:13:25
Mamy tyle pracy przed szabatem.
:13:34
Golde!
:13:35
Golde.
:13:37
Mam dla ciebie wiadomości.
:13:39
I to jakie...
:13:42
Nadzwyczajne wiadomości!
:13:44
Hmm...
:13:46
Takie skarby.
:13:49
Znajdę im wszystkim mężów.
:13:52
Ale musisz obiecać,
że nie będziesz wybredna. Zgoda?
:13:55
Oczywiście, że zgoda.
:13:56
Bo przecież, nawet najgorszy
mąż, uchowaj Boże,
:14:00
jest lepszy niż żaden mąż,
zachowaj Boże!
:14:03
Ja wiem najlepiej.
:14:05
Odkąd umarł mój mąż,
jestem biedną wdową.
:14:08
Żyję sama.
Nie mam się do kogo odezwać.
:14:11
Myślę o nim po nocach.
:14:14
Ale nawet to myślenie
:14:15
nie sprawia mi żadnej przyjemności.
:14:22
Tzeitel w domu?
:14:24
Dlaczego sam nie sprawdzisz?
:14:26
Dziękuję, Bielke.
:14:33
Nigdy nie podniósł głosu.
:14:35
Dzień dobry.
Czy Tzeitel jest w domu?
:14:38
Jest teraz zajęta. Przyjdź później.
:14:40
Mam jej coś do powiedzenia.
:14:42
Później!
:14:44
Później.
:14:47
Co ten biedny,
chudy krawiec chce od Tzeitel?
:14:50
Są przyjaciółmi od dziecka.
Rozmawiają, bawią się...
:14:54
Bawią się? W co się bawią?
:14:56
Nie wiem, są jeszcze dziećmi.
:14:58
Z takich dzieci rodzą się inne dzieci.