1:15:01
Więc, do widzenia, Golde.
1:15:03
Może się kiedyś spotkamy
w weselszych okolicznościach.
1:15:06
Na razie cierpimy.
1:15:08
Cierpimy.
1:15:10
Cierpimy w milczeniu.
1:15:12
Tak.
1:15:13
Gdzie idziesz?
1:15:15
Nie wiesz dokąd idziesz?
1:15:18
Chodź, Golde, musimy już iść.
1:15:20
Łatwo powiedzieć.
1:15:23
Golde, wkrótce znów będziemy razem.
1:15:26
Motel, Tzeitel i dziecko
do nas dołączą, zobaczysz.
1:15:29
Ten Motel to jest ktoś.
1:15:31
A Hodel i Perczyk?
1:15:33
Kiedy ich zobaczymy?
1:15:35
Czy przyjeżdżają do nas
z Syberii na szabat?
1:15:39
Wiesz, co ona pisze?
1:15:41
On siedzi w więzieniu, ona pracuje.
1:15:44
Ale...
1:15:45
wkrótce go wypuszczą,
a wtedy razem zawojują świat.
1:15:50
Ona jest szczęśliwa.
1:15:52
Pozostałe dzieci będą z nami.
1:15:55
Nie wszystkie.
1:15:58
Wszystkie!
1:16:06
Chodź, Golde.
1:16:08
Muszę posprzątać,
1:16:10
zamieść podłogę.
1:16:12
Zamieść podłogę?
1:16:13
Nie zostawię brudnego domu.
1:16:19
Tevye!
1:16:23
Tevye,
1:16:26
ldę już.
1:16:28
Dokąd idziesz?
1:16:31
Do Chicago,... w Ameryce.
1:16:34
Do Chicago, do Ameryki?
1:16:36
My jedziemy do
Nowego Yorku w Ameryce.
1:16:39
Będziemy sąsiadami.
1:16:41
Moja żona, niech odpoczywa
w pokoju, ma tam brata.
1:16:45
Dobrze.
1:16:46
Nienawidzę go,
1:16:48
ale...
1:16:50
rodzina to rodzina.
1:16:54
Do zobaczenia.
1:16:56
Do zobaczenia.