1:50:00
Ale...
1:50:02
są tak szczęśliwi, że nie
zdają sobie z tego sprawy.
1:50:12
Motel mówi ciągle o kupnie
maszyny do szycia.
1:50:15
Wiem.
1:50:17
Jesteś teraz zajęty.
1:50:19
Wojny, rewolucje, powodzie, plagi,
1:50:22
wszystkie te rzeczy,
które ludzi do ciebie zbliżają.
1:50:27
Ale... czy nie mógłbyś oderwać się
od tego i dać Motlowi maszynę?
1:50:32
Co?
1:50:33
A jak będziesz w sąsiedztwie...
1:50:39
Jak widzisz, mój koń wciąż...
1:50:42
Czy zawracam ci głowę?
1:50:44
Przepraszam.
1:50:46
Jak jest napisane w Biblii...
1:50:48
Nie muszę ci tego przecież mówić.
1:51:01
Więc musisz wyjechać?
1:51:03
Tak.
1:51:05
Już teraz?
1:51:07
Tak.
1:51:09
Jutro rano.
1:51:15
Sam?
1:51:17
Nie! Z przyjaciółmi.
Dołączymy potem do innych.
1:51:20
- Gdzie?
- W Kijowie.
1:51:24
Hodel,
1:51:25
są rzeczy, których
nie mogę ci powiedzieć.
1:51:29
Ach, tak?
1:51:32
Nie gniewaj się.
1:51:34
Dlaczego miałabym się gniewać?
Jak musisz jechać, to musisz.
1:51:37
Muszę wyjechać.
1:51:39
Już to powiedziałeś.
1:51:40
W tym kraju zajdą wielkie zmiany.
1:51:42
Ważne zmiany.
1:51:44
Ale nie staną się same z siebie.
1:51:46
- Więc ty musisz osobiście...
- Nie tylko ja! Wielu ludzi.
1:51:50
Żydzi, i inni. Zrozum.
1:51:55
Rozumiem.
1:51:58
Chcesz wyjechać.