1:02:07
Niewielu jest ludzi całkiem
pozbawionych litości.
1:02:10
To niełatwe.
1:02:11
Potrzeba na to więcej siły,
niż by pan przypuszczał.
1:02:34
Pożyjesz jeszcze trochę.
1:02:44
Oto granica, której pan nie przekroczy.
1:02:51
Znowu dałem się nabrać.
1:03:01
Tędy.
1:03:14
Nasza elektrownia.
1:03:30
Życie wśród kobiet.
1:03:34
Siłę mężczyzny mierzy się jego apetytem.
1:03:36
Można nawet powiedzieć,
że siła mężczyzny bierze się z jego apetytu.
1:03:40
Nie, to moje córki.
1:03:45
Córki?
1:03:48
Przepraszam, myślałem...
1:03:50
Co za nieporozumienie. Panno Han...
1:03:58
Są także moją najbardziej osobistą
ochroną.