:14:01
Tak.
:14:03
To tyle!
:14:04
Jutro o 9:00
jestes w komisji egzaminacyjnej!
:14:12
Nic nie rozumiesz.
:14:15
Ja jestem zlodziejem, a ty glina.
:14:19
Akcja w sklepie.
:14:21
Wlasnie mnie przylapales.
:14:24
Mam zakladnika.
:14:26
Dzieciak ma spluwe przy skroni.
Ktos zginie.
:14:31
Masz 10 sekund na decyzje.
:14:34
Co robisz?
:14:35
Raz...
:14:36
- dwa, trzy...
- Jestes aresztowany.
:14:38
- Cztery, piec.
- Zrób cos!
:14:41
Szesc, siedem.
:14:42
Nie stój tak, zrób cos!
:14:45
Juz nie zyjesz.
:14:48
- Spózniles sie.
- Wybacz.
:14:50
- Czesc.
- Witaj.
:14:52
Dobra, poinformujemy cie o ocenie.
:14:57
Miales byc o 9:00.
:14:59
Mamy przepytac 50 osób.
:15:02
- Ile jest miejsc?
- Osiem.
:15:04
5 mezczyzn i 3 kobiety.
Zostana inspektorami.
:15:08
- 3 kobiety?
- Jakis problem?
:15:13
A kim pani jest?
:15:15
Pani Grey, biuro burmistrza.
:15:17
Bedzie obserwowac egzaminy.
:15:19
- To inspektor Callahan.
- Juz wiem, kto to jest.
:15:24
Chce panu powiedziec...
:15:26
ze pan burmistrz
pragnie wprowadzic w zycie...
:15:30
osiagniecia XX-wiecznej mysli.
:15:35
A jak zamierza to zrobic?
:15:40
Po pierwsze...
:15:42
ma zamiar...
:15:44
zwiekszyc liczbe kobiet
w szeregach policji.
:15:49
Brzmi modnie.
:15:51
Wspominal równiez...
:15:55
o zmniejszeniu liczby
neandertalczyków.