:01:41
Sluchaj, Mustafa!
:01:43
Tu kapitan McKay z policji.
:01:48
Wyrzuccie bron i wyjdzcie na ulice.
:01:59
Jestescie otoczeni.
:02:02
Slyszysz mnie?
:02:05
Wychodzcie z rekami w górze.
:02:40
Nie chce byc niewdzieczny.
:02:42
Mysle, ze tak byloby lepiej.
:02:45
Troche sie pogubilem.
:02:48
To pan go aresztowal.
:02:51
Ale dzieki Callahanowi i Moore.
:02:54
To by bylo lepsze posuniecie...
:02:57
polityczne, przed wyborami.