:20:00
Inaczej rozpowiem, ze kapujesz.
:20:03
Nie mów tak. Nawet zartem.
:20:10
Kto zartuje?
:20:13
Faktycznie jestes zlym sukinsynem.
:20:17
Najgorszym.
:20:23
Chodzi fama, ze Bobby Maxwell...
:20:26
i jego laska...
:20:28
rozbijaja sie pod szyldem...
:20:31
Ludowego Frontu Rewolucyjnego.
:20:34
- Szyldem?
- Nie wierza w to.
:20:39
Gonia za forsa i tylko o to chodzi.
:20:43
Gdzie ja znajde?
:20:45
Wysoka brunetka,
pracuje u Tiffany'ego na Broadwayu.
:20:52
Dzieki.
:20:54
Callahan?
:20:57
Zlap ich.
:21:00
Mozesz na to liczyc.
:21:13
U TIFFANY - MASAZE I SAUNA
:21:31
Czesc!
:21:33
- To Tiffany?
- Tak.
:21:35
Jestem Larry.
:21:37
Byl tu mój brat, wysoki, lysy.
:21:40
Pamietam!
:21:41
- Ze zlotym zebem.
- Zgadza sie.
:21:46
Wiem, co ci sie spodoba.
:21:49
Co powiesz na milosna walke?
:21:52
To mile,
ale szukam konkretnej dziewczyny.
:21:56
Bywa tu wiele dziewczyn.
:21:58
- Wanda?
- Zalatwione.