:19:05
AKADEMIA WOJSKOWA DAVIDSON
:19:15
Gotów! Stój!
:19:18
Bacznosc!
:19:27
- To musi byc on.
- Wyglada w porzadku.
:19:30
Wszyscy sa tacy sami.
:19:33
Bacznosc!
:19:36
Pluton Bradley, zostac.
Inne plutony do mesy.
:19:40
W prawo zwrot. Naprzód marsz.
:19:48
Spocznij, chlopcy.
:19:50
To sierzant Daniel Neff.
:19:52
Przejmie wasz pluton
po sierzancie Goodrichu.
:19:56
Jest bardzo doswiadczonym zolnierzem
i jestem pewny, ze w ciagu kilku tygodni
:20:01
bedziecie najlepszym
plutonem w calej akademii.
:20:05
Dalsze wprowadzenie
zostawiam sierzantowi.
:20:18
Mówicie tylko wtedy, kiedy do was sie mówi.
I sluchacie kazdego mojego slowa.
:20:23
Bo zamierzam Isnic w mojej nowej pracy.
:20:27
A to osiagne tylko wtedy,
kiedy wy bedziecie Isnic.
:20:32
Jestescie jednostka która trzeba
wypolerowac tak, ze wasz polysk
:20:37
oslepi kazdego na tym placu defilad.
:20:41
- Zrozumiano?
- Takjest.
:20:45
Po sniadaniu chce sie spotkac
z kazdym osobiscie w moim biurze.
:20:48
A na razie... przedstawcie sie.
:20:51
- Mark Thorn.
- Thorn?
:20:54
Twoja rodzina ma silne
powiazania z tym miejscem.
:20:57
- Czyz nie?
- Mój ojciec i dziadek byli tu kadetami.