:58:03
prosze zglaszac sie do odprawy.
:58:06
Nastapi opóznienie
jednej do dwóch godzin.
:58:20
Rezydencja Thornów.
:58:23
Nie, panie Pasarian.
Nie ma go w tej chwili.
:58:43
Tak?
:58:44
Pasarian! Gdzie sie podziewasz, do diabla?
:58:49
Sluchaj...
:58:51
Sluchaj. Mysle, ze powinienes
tu jak najszybciej przyleciec.
:58:54
Dobrze.
:59:01
Nie ma go.
:59:03
Dlaczego Pasarian dzwoni tutaj?
:59:06
A, co tam. Zadzwonie jutro.
:59:11
Hej.
:59:12
Jak zadzwonilem na drugi dzien,
powiedzieli mi, ze nie zyje. Zamordowany.
:59:17
- Co?
- Uduszony.
:59:19
Mówisz, ze po odmowie sprzedazy
zostal zamordowany przez naszych ludzi?
:59:23
- Jestem tego prawie pewien.
- Niemozliwe.
:59:26
Bylem w osmiu prowincjach
na wycenie ziemi, która chcielismy kupic,
:59:29
i w trzech z nich-trzy morderstwa.
:59:31
- Kto jest za to odpowiedzialny?
- Nie mam pojecia.
:59:38
- Zajme sie tym. - Nie powinnismy
powiedziec panu Thornowi?
:59:41
Porozmawiam z nim. A przy okazji,
chce sie z toba widziec.
:59:43
- Po co?
- Cos nie tak z P-84.
:59:46
Na moim biurku jest raport.
Nie chce zamykac tej jednostki.
:59:51
Jasne. Zajme sie tym.
:59:53
Mam nadzieje, ze nie mamy w terenie
jakichs szalonych fanatyków.