:28:01
- Zaczynaja sie drapa´c...
- Zamknijcie sie, sepy.
:28:04
Rozmyslitem sie. Spadamy.
:28:06
- Jak toˇ
- Jak to, jak toˇ
:28:11
- Moi starzy dostana zawatu.
- Ty ja zawotaj, Putzie.
:28:15
Sandy.
Och, Sandy, gdzie jestesˇ
:28:18
Zamknij sie! Siadaj.
:28:21
Mam dosyc towarzystwa cnotek.
:28:23
Ide sie zabawic,
dopóki jeszcze moge.
:28:27
Zjedzie na dót po rynnieˇ
:28:29
Patrzcie. To Rizzo.
:28:31
Uwazaj, nie masz pod soba siatki.
:28:41
Nie pomagacie damom,
dzentelmeniˇ
:28:43
- Nie widze tu zadnej damy.
- Zamknij sie!
:28:45
- Co stychac, Kenickˇ
- Zgadnij.
:28:48
- Masz wiele do zaoferowania.
- Dobrze o tym wiesz.
:28:53
- A co u ciebie, Zukeˇ
- tadnie wygladasz, Rizz.
:28:57
- Usychaj z tesknoty.
- Ja nie krece na boku.
:29:06
Idziesz zwalic koniaˇ
:29:10
To lepsze od waszego towarzystwa.
:29:14
Pani, powóz czeka.
:29:27
Co ja widziatam w tym Dannymˇ
:29:29
Nie mysl o nim.
Wybierz sobie któregos.
:29:33
- To cata kolekcja.
- Wiem.
:29:35
- Jak ty to robiszˇ
- Lubie korespondowac.
:29:38
Slepo oddana kazdemu z nich.
:29:48
Co ty wyprawiaszˇ
:29:50
Liczycie na jakies
zbiorowe bara-baraˇ
:29:53
Chciatabys.
:29:55
Wysiadka.
:29:56
Chyba zartujesz.
:29:58
- No juz.
- Dobra.