:42:03
Ma zabawny zwyczaj pozbywania się
swoich komórek i wymieniania ich
:42:07
na polaryzowany silikon,
:42:09
co daje mu wydłużonąodporność na
niesprzyjające warunki środowiskowe.
:42:15
Czy to wystarczy?
:42:17
Aż za dużo. Co to znaczy?
:42:20
- Proszę, nie rób tego. Dziękuję.
- Przepraszam.
:42:24
Cóż, interesująca kombinacja elementów,
:42:27
robiąca z niego... twardego skurwysynka.
:42:30
A ty go wpuściłeś.
:42:33
Wypełniałem tylko
bezpośredni rozkaz, pamiętasz?
:42:35
Ash, kiedy Dallasa i Kane'a nie ma na statku,
:42:39
ja pełnię obowiązki oficera przełożonego.
:42:41
Och, tak. Zapomniałem.
:42:43
Zapomniałeś również o podstawowej
zasadzie kwarantanny Wydziału Naukowego.
:42:47
- Nie, tego nie zapomniałem.
- Ach, rozumiem. Po prostu jąsobie złamałeś.
:42:52
Co ty byś zrobiła z Kanem?
:42:55
Wiedziałaś, że jego jedynąszansą na
przeżycie było to, żeby go tu wprowadzić.
:42:59
Niestety, poprzez złamanie kwarantanny
naraziłeś życie wszystkich.
:43:03
Może powinienem był
go zostawić na zewnątrz.
:43:06
Naraziłem wszystkich na niebezpieczeństwo,
ale to było ryzyko, na które byłem gotowy.
:43:10
To dosyć spore ryzyko
:43:12
jak na oficera naukowego.
:43:15
Nie jest dokładnie wzięte z podręcznika, co?
:43:19
Ja traktuję swoje obowiązki
równie poważnie jak i ty.
:43:23
Zajmij się swoją pracą
:43:25
i pozwól mi wykonywać moją, tak?