:42:00
Dziekuje.
:42:01
Nie ma za co.
:42:26
Cholera!
:42:27
- Lece.
- Co jest?
:42:29
Musze.
:42:30
- Wezwac taksňwke?
- Sesja o 8:00.
:42:33
- Co?
- Lazienka.
:42:35
To szafa, lazienka tam.
:42:38
Racja.
:42:40
Te matoly naruszyly warunki umowy,
musze sprawdzic...
:42:47
Czesc.
:42:49
- Ktos ty?
- Phyllis Bernard.
:42:52
Kto?
:42:53
Jestem przyjaciňlka...
wspňlpracowniczka ojca.
:42:59
O Jezu.
:43:01
- Lubisz pieczone kurczaki?
- Bardzo.
:43:05
Ja tez.
:43:08
To bardzo...
:43:12
Milo bylo...
:43:14
To czesc.
:43:19
Wlasnie poznalam twego syna.
:43:22
Smialo, nie uda ci sie,
jesli sie nie skupisz.
:43:26
Brawo. Dzielny chlopak.
Zlap rňwnowage.
:43:31
I jak sie czujesz?
:43:33
Dobrze.
:43:34
Tak trzymaj, dalej!
Wspaniale!
:43:39
Nie zatrzymuj sie! Pedaluj, Billy!
:43:43
Wspaniale! I jak to jest?
:43:45
- Dobrze!
- To widac!
:43:54
Nie odjedz za daleko!
:43:59
- Tak?
- I ten pies naprawde ugryzl Toma.