:26:00
- Jak się to nazywa?
- Pinkville.
:26:03
Wszystko, co pan usłyszy,
jest ściśle tajne.
:26:06
Proszę nikomu o tym nie mówić.
Testujemy nowy model helikoptera.
:26:11
Mamy własnego pilota...
:26:13
ale test ma się odbyć
w pańskim rejonie.
:26:16
Burmistrz chce,
by byli przy tym jego ludzie.
:26:20
Nie wiemy, czemu...
:26:22
mamy ulegać kaprysom
lokalnych polityków.
:26:44
Palisz? Frank, tak?
:26:47
Nie. Tak.
:26:49
Nie palę. Tak, jestem Frank.
:26:55
Podobno latałeś w Wietnamie, Frank.
:27:00
Tak.
:27:01
- Dwie kolejki, tak?
- Półtora.
:27:05
Czemu krócej?
:27:06
Drugi raz oberwałem w piersi
:27:09
A to oznacza,
że pora wracać do domu.
:27:13
Opowiedz o tym zadaniu.
:27:15
Ludzie nie mogą się doczekać
na Olimpiadę.
:27:19
Przez kilka tygodni cały świat
będzie patrzył na to miasto.
:27:23
Każdy terrorysta...
:27:25
i wariat z bombą
tylko czeka na taką okazję.
:27:29
Tego właśnie dotyczy zadanie.
:27:32
Trzeba zapobiec katastrofie.
:27:35
Nie dopuścić do żadnej masakry.
:27:37
Chodzi o kontrolę z powietrza?
:27:40
Należy mu się cygaro.
:27:43
Próbowaliśmy go. Mierny skutek.
:27:46
- Gdzie?
- W Wietnamie.
:27:51
Ulepszyliśmy go.
:27:53
- Jak?
- Zobaczysz, Frank. Zobaczysz.