:10:03
To nie ma nic do rzeczy.
:10:07
- Czy powiedziales to starym?
- Jeszcze nie wiedza, ze wrócilem.
:10:12
Ciekawe, jak zareaguja!
:10:15
Komisja zalecila
postawienie w stan oskarzenia
:10:17
prezydenta Nix ona pod zarzutem, ze
:10:19
dzialal w sposób sprzeczny
z uprawnieniami prezydenta...
:10:24
Niewazne, co mówia. On jest niewinny!
:10:28
- Prawda, tato?
- Zgadza sie.
:10:31
Maggie, smieci.
:10:32
Musisz przyznac racje.
Moze juz nigdy nie bede mial racji.
:10:36
Czy to cie bawi?
:10:40
Ani troche.
:10:42
Tato, do ciebie!
:10:45
- Pan Waldie.
- Za.
:10:49
- Pan Flowers.
- Za.
:10:52
- Pan Mann.
- Za.
:10:54
- Pan Sarbanes.
- Za.
:10:59
Pan Wiggins.
:11:00
- Przeciw.
- Przeciw.
:11:02
- Pan Moorhead.
- Przeciw.
:11:04
Niewiarygodne.
:11:06
Czy dzwoniles dzisiaj do ojca Glenna?
:11:12
- Nie zaszkodzi z nim porozmawiac.
- To do niczego nie prowadzi.
:11:18
Ty tego nie wiesz.
:11:22
Pamietasz Gary'ego,
syna Tony'ego Owensa?
:11:25
- uwazaj, tato.
- Przepraszam.
:11:28
Zalatwilem mu prace.
Czas, zeby jego ojciec sie zrewanzowal.
:11:33
Tak?
:11:34
Jesli masz lepszy pomysl, to mi powiedz.
:11:36
Ty nie masz zielonego pojecia,
co robic dalej.
:11:40
- Móglbys chociaz zapytac.
- Pytam.
:11:46
Trzymaj.
:11:48
Masz sie zglosic o 9-tej
w poniedzialek rano.
:11:52
To 10 dolarów.
:11:55
Pójdz do fryzjera.
:11:58
Na pewno bedzie wspaniale, prosze pana.