1:11:00
Moze powinienes.
1:11:04
No jak? Pasuje?
1:11:11
- To od Chrisa.
- Na sw. Jerzego!
1:11:14
O, bardzo dziekuje!
1:11:19
O rany! Patrzcie.
1:11:23
Gdzie to kupiles? Tego nie ma w uSA.
1:11:27
- W Pekinie!
- Nie wyglupiaj sie!
1:11:30
- Zamówilem to w Anglii.
- Jest swietny!
1:11:34
Pamietasz, jak cie uczylem lowic ryby?
Szybko sie uczysz.
1:11:37
Chociaz dlugo nie potrafiles
zdjac ryby z haczyka!
1:11:41
Ja odbiore!
1:11:45
Chris, do ciebie. To Daulton.
1:11:56
Wspaniale, ze tu dzwonisz.
1:11:58
Bardzo przepraszam!
1:11:59
Mam nadzieje,
ze sie dobrze wczoraj zabawiles!
1:12:03
Nie zapominaj, kto jest szefem,
to nie bede ci musial przypominac.
1:12:06
Szefem?
1:12:07
Nie spalem wczoraj i dzisiaj.
Moja cierpliwosc sie konczy!
1:12:11
Zlapalem ich na haczyk,
a ty im pozwoliles zwiac...
1:12:20
- Bob.
- Czesc.
1:12:22
- To dla ciebie i twojej zony.
- Naprawde?
1:12:25
Drugi jest w samochodzie.
Czy mozesz mi go przyniesc?
1:12:28
Nie ma sprawy. Wielkie dzieki.
Na pewno beda sie jej podobac.
1:12:34
D-4. Wilke.
1:12:37
Teraz kolano.