1:21:05
Czy juz zadzwonil?
1:21:07
Kiedy zadzwoni,
1:21:10
powiedz mu, ze to koniec.
Juz dluzej tak nie moge.
1:21:18
Tez o tym myslalem.
Powinnismy rozszerzyc dzialalnosc.
1:21:21
- Mam kilku klientów...
- Co ja powiedzialem?
1:21:25
Zgadzam sie. Musimy sie wycofac.
1:21:28
Niech ktos inny odwala czarna
robote. Ike bylby zainteresowany.
1:21:32
- Clay. A moze Perry poradzilby sobie?
- A moze twój maly braciszek?
1:21:36
- David?
- Tak, ty bys go chetnie wciagnal.
1:21:42
- To biznes! Rozszerzamy dzialalnosc!
- Padlo ci na mózg!
1:21:46
Dostajemy grosze
w porównaniu z mozliwosciami!
1:21:50
- Gdzie idziesz?
- To koniec, ty handlarzu!
1:21:54
- Poczekaj chwile...
- Zejdz mi z drogi. Zejdz mi z drogi!
1:21:58
- Zejdz mi z drogi!
- Skopiowalem wszystko!
1:22:01
Kazdy szyfr, kazdy dokument.
Co! Boisz sie?
1:22:05
Nie martw sie. Nie wykorzystam tego,
o ile bedziesz rozsadny.
1:22:11
Nie wierzysz mi? To zjezdzaj!
Tak sie najszybciej przekonasz!
1:22:15
- Gdzie sa te dokumenty?
- W bezpiecznym miejscu.
1:22:19
Klamiesz.
1:22:20
Co bys powiedzial, jakbym dal je
twojemu ojcu? Ale by bylo!
1:22:23
Gruba ryba z FBI!
Co on by na to powiedzial?
1:22:26
Jego syn rosyjskim szpiegiem!
1:22:28
Teraz to tez moje zródlo dochodu!
Nie mozesz mi tego tak odebrac!
1:22:33
Slucham?
1:22:38
- Masz towar?
- Tak.
1:22:41
Czy tym razem jest lepszej jakosci?
1:22:43
- Mój partner zapewnia mnie, ze tak.
- Czy jest z toba?
1:22:50
Nie.
1:22:53
- Slyszysz mnie, Alex?
- To ty zrobisz dostawe?
1:22:57
Tak.