1:36:00
Szekspir osiąga swój szczyt w Otellu.
1:36:03
Ty z jakimś wielkim,
czarnym ogierem. Cudowne.
1:36:32
Och, Lee. Jesteś wspaniała.
1:36:36
Pięknie wyglądasz.
Małżeństwo ci służy.
1:36:42
Wszystko, co zaszło między nami,
wydaje się coraz bardziej zamazane.
1:36:48
Zachowywałem się jak głupiec.
Nie wiem, co mnie wtedy napadło.
1:36:53
Całkowite przekonanie,
że nie mogę żyć bez ciebie.
1:36:57
A jak nas męczyłem!
1:37:00
Także Hannę, którą - jak sama mówiłaś -
kocham bardziej, niż sam wiem.
1:37:10
Wesołego Święta Dziękczynienia.
1:37:15
Czy nie spóźniłam się na kolację?