:28:01
Sia... dać!
:28:12
Panie Takagi, naprawdę
nie interesuje mnie pana komputer.
:28:21
Ale potrzebuję szyfru,
:28:23
bo interesuje mnie te 640 milionów dolarów
:28:28
w obligacjach zamiennych na okaziciela,
które ma pan zamknięte w skarbcu,
:28:32
a komputer kontroluje skarbiec.
:28:37
Chcecie pieniędzy?
:28:39
Co z was za terroryści?
:28:44
A kto powiedział, że jesteśmy terrorystami?
:29:06
Te obligacje reprezentują, co najwyżej,
:29:08
dziesięciodniowy kapitał operacyjny
waszej firmy macierzystej.
:29:12
To naprawdę nie więcej
niż tymczasowa niedogodność.
:29:15
A teraz...
:29:20
szyfr, proszę.
:29:23
Na nic wam się nie przyda.
:29:24
Nasz sejf ma siedem zabezpieczeń,
a szyfr jest tylko jednym z nich.
:29:28
Nigdy go nie otworzycie.
:29:29
A więc nie ma powodu,
żeby pan nam nie powiedział.
:29:33
- A nie mówiłem.
- To jeszcze nie koniec.
:29:41
To jest bardzo ładny garnitur, panie Takagi.
:29:45
Szkoda by było go zrujnować.
:29:50
Policzę do trzech.
:29:53
Czwartego razu nie będzie.
:29:57
Daj mi szyfr.