:45:09
Mama zamówiła książki,
ale czytać nie może.
:45:17
Mamo, przywitaj się z panią.
:45:25
Bardzo mi miło. Jaka pani miła.
Obie jesteście kochane.
:45:29
Jestem pewna, że będzie wspaniale.
Co będziecie czytać?
:45:32
- "Alicję w krainie czarów".
- Cudownie, cudownie.
:45:37
Mój Boże, mój Boże,
spóźnię się.
:45:42
Na pewno zapomni rękawiczek.
:46:01
Przyniosłam wspaniałe dzieło
Marguerite Duras,
:46:05
"Kochanek".
:46:09
"Piętnaście i pół.
To przekroczenie rzeki. "
:46:14
"Ubieram jedwabną sukienkę.
Na ciele wygląda na prawie przeźroczystą. "
:46:18
"Była mojej matki.
Pewnego dnia uznała, że jest zbyt jasna,
:46:23
i oddała mi ją. "
:46:25
"Nie ma rękawów
, ma za to duży dekolt. "
:46:28
"I lekko brązowy odcień,
jaki z czasem przybiera jedwab. "
:46:32
"Będę ją pamiętała.
Pasuje do mnie idealnie. "
:46:36
"Zakładam skórzany pasek,
należący do któregoś z moich braci. "
:46:41
"Nie pamiętam,
jakie w tamtym czasie nosiłam buty,
:46:44
pamiętam tylko niektóre sukienki. "
:46:47
"Przeważnie chodziłam prawie boso,
tylko w sznurkowych sandałach. "
:46:51
"Musiałam wtedy włożyć
te na wysokim obcasie, ze złotymi okuciami. "
:46:56
"Nie przychodzi mi do głowy nic innego,
co mogłabym włożyć tamtego dnia.