1:11:18
Zostań. Przyniosę herbatę.
1:11:23
Matka Joël'a pracuje w hotelu,
w obsłudze pokoi.
1:11:51
Jak to jest w hotelach?
Dużo się dzieje.
1:11:55
Mniej niż w powieściach.
1:11:57
Zdmuchnij.
1:12:11
Zgasło.
1:12:13
"Jednak spokojnie,
Wielki Karol i jego stadło"
1:12:16
"Zeszli z gór, gasząc światło"
1:12:26
Moja lizeska pobrudzi się.
1:12:28
Byłoby szkoda.
1:12:39
/Czemu ktoś decyduje się,
/by czytać obcym osobom?
1:12:43
/Sama nie wiem.
/Być może, żeby mówić.
1:12:47
/Ktoś lubi słowa.
/Ktoś inny lubi nimi obdarowywać.
1:12:50
To miłe.
1:12:56
/Ktoś, kto dużo czyta,
/nie chciałby wymyślać historii?