:07:04
Taki naukowiec i geniusz jak ty?
:07:16
- Co u ciebie, Mannus?
- Dobrze, dzięki.
:07:21
Chciałem cię o coś zapytać.
Spotykasz się z kimś?
:07:24
- Rozpoznaj to.
- Bruzda przeponowa żebra.
:07:28
Czy obraża cię, że próbuję
porozmawiać?
:07:31
Czasami dobrze jest się otworzyć.
Tak jak stary dobry Lenny.
:07:37
- Rozpoznaj to.
- Odźwiernik.
:07:41
Znam plotki o tobie, Rachel.
:07:44
Ale nie wierzę, że naprawdę jesteś
oziębła. Ani że masz zahamowania.
:07:52
- Rozpoznaj to.
- Twoje szare komórki.
:07:56
więc może jednak wpadniesz do mnie?
:07:59
Przepraszam, doktorze Hurley, muszę
zamienić słowo z doktor Mannus.
:08:06
- Przecież już powiedziałam: nie.
- Steckle i Hurley się zgodzili.
:08:10
Dwóch spośród najlepszych starszych
asystentów na uczelni.
:08:14
Ty zajmiesz się tylko zastrzykami.
:08:17
Nie interesuje mnie oglądanie,
jak umierasz.
:08:22
Nie wierzę ci.
:08:24
Dzień dobry państwu. Dzisiejszy
egzamin ma określony rozkład ocen.
:08:29
Będą trzy piątki,
pięć czwórek i dziesięć trójek.
:08:32
Pozostałe cztery osoby dostaną
dwójki i jedynki.
:08:37
Jak w życiu: nikt nie rywalizuje ze
mną, sobą samym ani z egzaminem, -
:08:43
- Iecz z innymi.
:08:47
Jest wielu takich, którzy chcieliby
do czegoś dojść.
:08:52
Szkoda, że talent nie wystarcza,
na ogół brakuje silnych nerwów.
:08:56
- Dobra, będziemy tam.
- Mów za siebie, Joseph.