:31:01
Wynocha!
:31:05
Wynocha!
Wracaj do metra!
:31:09
- To pan?
- Dzień dobry.
:31:12
- Przez was same tylko kłopoty!
- Nie chciałem cię budzić.
:31:16
- Znów zapomniałeś klucza?
- Tak. Jak zwykle.
:31:20
- Trzeba było iść do hotelu.
- Okropność!
:31:24
Spać na korytarzu!
Tu nie Afryka!
:31:28
Wiemy.
To się więcej nie powtórzy.
:31:34
- Czemu to wczoraj zrobiłeś?
- Nie lubiÄ™ wegetarian.
:31:37
- Narzucał ci się, poniosło mnie.
- I to sÄ… przeprosiny?
:31:41
- On do ciebie nie pasuje.
- Szanuje cudze uczucia!
:31:45
- Ty ich nie masz!
- ChrapiÄ…cy cham!
:31:48
- Snobka!
- Fleja! Koszmar!
:31:51
Buntowniczka, co siÄ™ boi ojca!
:31:53
- MĂłj ojciec jest kimĹ›!
- Żyjesz jak w książce.
:31:57
A ty sypiasz w parku!
:31:59
A Phil? Kochacie siÄ™ jak warzywa.
A tobie potrzeba rżnięcia.
:32:03
- Język z rynsztoka.
- Bo jestem z rynsztoka.
:32:07
A ty jesteś rośliną! Kaktusem!
:32:11
JuĹĽ mam o tobie zdanie!
Nie cierpiÄ™ ciÄ™!
:32:15
Pierwsze uczucie!
:32:18
- Rozmowa!
- BoĹĽe!
:32:25
- Czy masz...?
- Ja to zrobiÄ™.
:32:29
- Korek.
- Do metra!
:32:32
Nigdzie nie zajedziecie.
Wszystko zalane.
:32:36
- Przez park!
- Całe miasto się sypie!
:32:40
- ZĹ‚apiemy taryfÄ™ z drugiej strony.
- Bieg przez park? To za daleko!
:32:54
Tam!
:32:58
- Tędy!
- JesteĹ› pewna?