1:57:01
Kupię jakieś ubrania w Miami.
1:57:05
Jedziemy?
1:57:07
Muszę zrobić jeszcze jedną rzecz.
1:57:10
- To zrób.
- Zrobię.
1:57:14
- Czy 22 metry to dużo jak na łódź?
- Dość.
1:57:17
- Popłyniemy do Miami, a potem dokąd?
- Bobby...
1:57:21
Nieważne. Może z Miami
pojedziemy pociągiem.
1:57:23
Wsiądziemy w pociąg i nie będziemy
się martwić, gdzie wysiąść.
1:57:27
Posłuchaj, złotko.
1:57:28
- Już się tak nie mówi.
- Posłuchaj mnie, dobrze?
1:57:31
tak się mówiło w latach 20.
1:57:39
Gdybym cię nie spotkał,
1:57:43
żyłbym...
1:57:49
On żyje.
1:57:56
Arturo żyje.
1:57:58
Jest w waszym domu.
1:58:03
Jest zdrowy i czeka na ciebie.
1:58:18
O Boże.
1:58:39
Nic się nie da powiedzieć.