:14:00
Ale wpierw do Missouri po babcię.
:14:04
McCallisterowie do Francji?
:14:06
Zimno jest?
:14:08
- Te vany dobrze jadą?
- Synu, nie wiem! Spadaj!
:14:16
Policz głowy. Wsiadamy.
:14:18
Paszporty?
:14:20
Suszę w mikrofali.
:14:22
Ile sypie?
Automatyczna skrzynia biegów?
:14:25
Napęd na 4 koła?
:14:27
Synu, już mówiłem,
nie zawracaj mi głowy!
:14:42
Zbiórka przed vanem.
:14:46
- I zamknąć się!
- Rany!
:14:48
Cicho! Muszę was policzyć.
:14:51
Raz, dwa.
:14:52
Trzy, sto dwa.
:14:55
Buzz, nie zgrywaj się.
:14:57
Sześć, siedem...
:15:00
dziesięć, jedenaście.
:15:03
Połowa tu, połowa tam. Już.
:15:08
Udanej podróży! Przywieźcie coś!
:15:13
Nie zdążymy, mamy 45 minut.
:15:17
Optymizmu!
:15:18
Ja wolę realizm.
:15:22
Prąd już jest, ale naprawa...
:15:24
telefonu potrwa kilka dni.
:15:28
- Są święta.
- Dzięki.
:15:30
Policzyłaś?
:15:32
Ze mną 11.
:15:34
5 chłopców, 6 dziewcząt...
:15:37
i 2 kierowców.