:44:01
Chodźmy, nim nas zobaczą.
:44:34
Znalazłem w kuchni.
:44:36
Frank, to na później.
:44:43
Chcesz krewetkę?
:44:46
Znasz angielski?
:44:51
Czy tam...
:44:58
- Złapałeś kogoś?
- Szukam mego syna!
:45:01
Nikogo nie ma.
:45:03
Robią zakupy.
W święta tak zawsze.
:45:07
Nieważne, zapomnij.
:45:09
- To bez sensu.
- Co?
:45:12
Gnijemy u obcych.
:45:14
Kevin w domu, mama czeka.
:45:17
- I?
- Nie boisz się o Kevina?
:45:19
A czemu? Zachowywał się
jak palant i dostał za swoje.
:45:25
Jest mały i bezbronny?
Co sobie myśli?
:45:29
Kilka dni nauki dobrze mu zrobi.
:45:32
Nie boisz się o niego?
:45:35
Nie. Z trzech powodów...
:45:37
A: Nie mam tyle szczęścia.
B: Mamy detektory dymu.
:45:41
D: to najnudniejsza ulica
w całych Stanach...
:45:45
i nic ciekawego się tam
niestety nie zdarzy.