:35:10
Podciął sobie żyły
po moim telefonie.
:35:40
Ostatni widział COŚ tego lata.
:35:43
Ciągle mówił, że to empirycznie
niemożliwe.
:35:49
Nawet klown go nie przekonał.
:35:54
Aż do tamtego popołudnia.
:36:02
Jechałem Chestnut Street,
:36:05
a on jak szalony
biegł przez park.
:36:09
Jedź.
:36:11
Naprzód, Srebrzysty!
:36:15
Nic się nie działo, według mnie,
ale Stan COŚ widział.
:36:19
Nie oglądałem się, nie chciałem.
:36:25
Trochę minęło nim mi powiedział,
co się stało.
:36:29
Był w parku Lampkina, obserwował
ptaki. To było jego hobby.
:36:37
Pamiętacie, mówił o tym
"zbieranie ptaków".
:36:47
Stan.