1:36:03
Dzisiaj?
1:36:04
Dzisiaj jest pogrzeb jej męża.
1:36:09
Nie obchodzi mnie to,
nawet jeśli jej matka ma dziś bar micwę.
1:36:13
Idź do niej. Już!
1:36:20
Słyszałem, że założył pan sprytną
instalację w tym budynku.
1:36:24
Podłączył pan podsłuch
w mieszkaniu Caroline Heftshank.
1:36:26
W trzy minuty miałem to,
czego potrzebowałem.
1:36:29
Było tego więcej niż na artykuł.
Miałem materiał na książkę.
1:36:33
Na świetną książkę.
Wysiłek godny nagrody.
1:36:36
Brakowało tylko epilogu.
1:36:38
- Ma pan taśmę na górze?
- Tak.
1:36:41
Wysłałem więc prezent adwokatowi McCoya
i czekałem na przedstawienie.
1:36:46
Nie czuję zbytniego podniecenia.
1:36:49
Wiesz, że uwielbiam miękkie fiutki,
Sherman.
1:36:52
Jesteś niepoprawna.
1:36:55
To ja i Maria! Skąd pan to ma?
1:36:58
Słuchajmy!
1:37:01
Myślę, że możemy jeszcze iść na policję.
Możemy wziąć zdolnego adwokata.
1:37:05
Mamy włożyć głowy w paszczę tygrysa?
1:37:09
To ja prowadziłam samochód,
1:37:11
więc decyzja należy do mnie.
1:37:15
A ja mówię: nie.
1:37:18
W mieszkaniu był podsłuch?
Cały czas był tam mikrofon?
1:37:22
Dlaczego?
1:37:23
Kto to wie?
1:37:24
Ktokolwiek przysłał tę kasetę,
nie jest wielbicielem Marii.
1:37:29
Więc mamy dowód!
1:37:31
Ta taśma jest nielegalna.
Całkowicie nielegalna.
1:37:34
Facet, który to zrobił,
mógłby iść do więzienia.
1:37:37
Gdyby to była pana taśma, byłaby legalna.
1:37:40
Ale nie jest.
1:37:41
Gdyby była moja?
1:37:43
Gdyby pan nagrał własną rozmowę,
1:37:46
wszystko byłoby w porządku.
1:37:49
Ale ta taśma nie może posłużyć
w sądzie jako dowód.
1:37:52
To jaki z niej pożytek?
1:37:53
- Świta mi pewien pomysł.
- Jaki pomysł?
1:37:56
Co włożyć na pogrzeb.
1:37:59
Jaki pogrzeb?