The Bonfire of the Vanities
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:46:02
Latarnią na wielkim, mrocznym pustkowiu,
jakim jest dzisiejszy świat.

1:46:06
A jednak...
1:46:09
Tak?
1:46:12
Jeśli w tym przypadku
prawda cię nie wyzwoli,

1:46:18
to kłam.
1:46:26
Czy to zdarzenie miało miejsce na
dojeździe do autostrady czy już na ulicy?

1:46:33
Na ulicy.
1:46:37
Czy była tam zapora albo inna przeszkoda,
która zmuszała do zatrzymania auta?

1:46:45
Nie, nie było niczego takiego.
1:46:51
Jeszcze jedno pytanie.
1:46:53
Kto kierował samochodem,
kiedy potrącony został Henry Lamb?

1:47:01
Sherman nigdy nie pozwalał
nikomu kierować.

1:47:09
Więc to Sherman McCoy
prowadził samochód?

1:47:17
Tak.
1:47:22
Zamknąć go! Zamknąć go!
1:47:27
Spokój, wszyscy. Spokój!
1:47:31
Więc nadszedł...
1:47:33
koniec Shermana McCoya.
1:47:36
Miałem nadzieję na inne zakończenie.
1:47:39
Cała moja praca,
wszystkie wysiłki - na śmietnik.

1:47:44
Mój bohater był skończony.
1:47:48
Maria mogła równie dobrze
przystawić mu pistolet do skroni i wypalić.

1:47:51
Ona i wszyscy inni w sądzie.
1:47:55
Widziałem, jak wzbiera w nich fala triumfu.
1:47:58
Czułem, jak unosi ich przypływ,
który zatopił Shermana.


podgląd.
następnego.