:51:02
- Jak za Borgiów!
- Stryjku!
:51:05
Mówili, że przyjechałeś.
:51:08
Miło cię widzieć. Naprawdę.
:51:12
Co mówiłeś o Borgiach? To minęło.
:51:21
- Poznajesz?
- Tak.
:51:24
Genco Olive Oil.
Tutaj zaczynał dziadek.
:51:29
W trzy lata został właścicielem.
:51:32
- Tylko w USA.
- Tak.
:51:35
Vincenzo, gdzie się ukrywałeś?
Potrzebujemy cię.
:51:41
- Co mam zrobić?
- Zlikwiduj Zasę.
:51:45
Teraz boję się wyjść
wieczorem na ulicę.
:51:49
Gdzie oni są?
:51:51
- Lou, co jest?
- Spóźnimy się.
:51:56
- Zawiodłem cię kiedyś?
- Nie.
:51:59
- Nie martw się.
- Dziękuję.
:52:01
Bawcie się dobrze.
:52:09
- Co to było?
- Kłopoty w dzielnicy.
:52:14
- Opiekujesz się nimi?
- Tak.
:52:17
- A mną?
- Od tej chwili.
:52:20
- Brakowało mi ciebie.
- Mnie ciebie też.
:52:24
Żałuję, że nie wychowałem się
w rodzinie. Brakowało mi was.
:52:30
Czy ty wiesz,
jacy byli kiedyś nasi ojcowie?
:52:35
Co chcesz wiedzieć?
:52:39
- Jaki był Sonny?
- Był księciem miasta.
:52:46
Zmarł, nim się urodziłem.
Opowiadali o nim.
:52:51
- A mój ojciec?
- Był wspaniały.
:52:56
To bohater. Ocalił rodzinę.