:21:02
I wiem, że cię to obchodzi.
:21:04
Gdzie tu jest haczyk?
:21:07
Nie ma żadnego.
Czemu tak mówisz?
:21:10
- Znam cię, Stone.
- Peretti idzie z tobą.
:21:14
Ten wielki białas?!
:21:17
To nie będzie kolejna
z twoich solowych akcji.
:21:21
Tylko Peretti
zechce z tobą pracować.
:21:25
To moja szansa.
:21:27
Jak spieprzysz, przypną to mnie.
:21:31
Dzięki. Bo jak wiesz,
chcę wrócić na linię frontu.
:21:36
Ale ten gość...
:21:40
Wchodzisz?
:21:42
Wchodzę, w porządku?
:21:50
Jak to,
Frazier nie odda budynku?
:21:54
Ja go nie proszę,
ja mu rozkazuję!
:21:57
Zajmę się tym tłustym palantem.
:22:04
- Jestem zaszczycony.
- Ja tym bardziej.
:22:12
Podobno masz układy w Peru.
:22:16
Co z tego?
:22:18
Wiemy, że działasz
w budynku Cartera.
:22:21
Don Armeteo odbiera to
jako osobistą zniewagę.
:22:28
Co jest?
:22:29
Rolujecie nas
z wcześniej umówionych 10%.
:22:36
Renegocjujmy układ.
:22:39
Coś ci powiem,
chłopcze na posyłki.
:22:43
Przekaż Don Armeteo...
:22:46
"Nie będzie negocjacji".
:22:49
Bracia Gotówa są od dziś
samowystarczalni.
:22:53
Wpadnij w przyszłym tygodniu.
:22:56
To podrzucę ci trochę
kapuchy z makaronem.