:42:02
Pytała pani o Kodeks.
Oficjalnie go potępiłem.
:42:09
Nieoficjalnie - to
niezastąpiona część treningu.
:42:14
Nie powinienem o tym wiedzieć.
Tak właśnie kieruję jednostką.
:42:20
Chcecie mnie przesłuchać
- proszę bardzo.
:42:25
Jadam śniadanie 300 metrów od
4000 krwiożerczych Kubańczyków.
:42:29
Proszę więc raczej
mnie nie denerwować.
:42:41
Idziemy.
:42:45
Potrzebna mi kopia
rozkazu przeniesienia.
:42:50
Szeregowego Santiago.
Do akt.
:42:55
Do akt.
Tak.
:43:00
Nie ma problemu. Jestem tu,
aby wam pomagać.
:43:07
Przecież mi wierzysz, Danny?
Robię, co w mojej mocy?
:43:14
Kapral zabierze was do
personalnego i wręczy kopię.
:43:24
Trzeba mnie grzecznie prosić.
:43:28
Słucham?
Grzecznie prosić.
:43:33
Wytrzymam kule, bomby i krew.
Nie chcę szmalu ani medali.
:43:39
Jedyne, czego żądam od
absolwentów Harvardu w bieli,
:43:45
to zaledwie trochę
cholernej uprzejmości.
:43:50
Trzeba mnie grzecznie pytać.
:43:56
Pułkowniku Jessep, proszę o kopię
rozkazu przeniesienia. Sir.