1:05:05
Dillon! Tutaj!
1:05:07
Tu jest następny.
1:05:10
O, Jezu.
1:05:11
To razem już dziesięciu.
1:05:16
No to zajebiście!
1:05:19
To co teraz zrobimy?
1:05:25
Nic ci nie jest?
1:05:26
Szczaj na nią. To kurewstwo
tam gania. Co zrobimy?
1:05:29
Właśnie to powiedziałem.
Rozdeptane gówno!
1:05:31
Przestańcie pierdolić!
1:05:33
Powiedz swemu kretyńskiemu
szefowi, żeby się wziął w garść.
1:05:38
Co sądzisz?
1:05:39
Muszę się dostać do statku ratunkowego.
1:05:42
Czemu? Co się stało?
1:05:44
Muszę użyć neuroskanera.
1:05:47
Nie wyglądasz za dobrze.
1:05:49
A kogo to obchodzi! Co zrobimy?
1:05:51
Chcesz dostać w mordę, tępy onanisto?
1:05:54
Przestańcie siać panikę!
1:05:55
Panikę! Jesteś tak głupi, że nie umiesz
tego przeliterować. Nie mów mi o panice!
1:06:00
Zamknijcie się! Obaj!
1:06:02
Zamknijcie się!
1:06:15
- Cóż, brak mi już pomysłów!
- To mnie nie dziwi.
1:06:20
- A co na zewnątrz?
- O, świetny pomysł!
1:06:22
Słońce nie wschodzi jeszcze przez dwa dni,
jest minus 40 stopni. To bardzo sensowne!
1:06:27
Chcesz, żebyśmy tu zostali i pozwolili,
żeby to nas zeżarło na obiad?
1:06:31
Zbierz razem wszystkich, co zostali.
Przyprowadź ich pod piec hutniczy.
1:06:35
Dobra.