:02:22
- No to ile chcemy mieć dzieci?
- A jaka jest norma statystyczna?
:02:28
Ty i ta twoja statystyka.
:02:30
- 1.2.
- Dobrze, w takim razie ja chcę 2.2.
:02:36
- Chcę, żeby były podobne do ciebie.
- Biedne dzieci.
:02:43
Kupimy jutro ten pierścionek, jeśli
zdołam cię odciągnąć od komputera.
:02:50
- Czy to będzie prawdziwe wesele?
- Nie, raczej udawane.
:02:54
Sam, masz już coś takiego za sobą.
Ceremonię na dwieście osób.
:02:58
Tamto właśnie było udawane,
nasze będzie prawdziwe.
:03:02
Weźmiemy ślub jak sobie wymarzysz.
Chcesz pod wodą. czy w saunie?
:03:08
W siodle.
:03:11
Nago, skacząc na spadochronie.
:03:16
Nie mam w Nowym Yorku zbyt wielu
znajomych. Za krótko tu mieszkam.
:03:22
- Ale znasz mnie.
- Racja. Jesteś zaproszony.
:03:28
I mój przyjaciel Graham, z góry.
:03:32
Już niedługo będziesz się przyjaźnić
z połową Nowego Yorku.
:03:37
Ludzie cię lubią...
ale to ja cię pierwszy znalazłem.
:03:43
I to jest najlepsze,
co mnie w życiu spotkało.