:05:04
POMOCY!
:05:30
Panie oficerze. . .
:05:32
facet poszedł w krzaki,
pewnie sikać, i już nie wrócił.
:05:36
Potrzebna pomoc?
:05:38
To pana wóz?
:05:40
To nie on.
Tamten poszedł, w krzaki.
:05:42
Mówił, że do domu.
:05:44
Do domu?
:05:46
Panowie, proszę do samochodów.
:05:48
A co z tym?
:05:50
Wezwę wóz hoIowniczy.
:05:52
Zepchnijmy go na bok.
Zróbmy przejazd!
:05:56
To niebezpieczne.
:05:57
Wokół pędzą ciężkie pojazdy
ze szkła i staIi.
:06:02
Moment.
:06:04
Prendergast, Dział Rabunków.
Weźmy się za to.
:06:08
Ja robię w IinoIeum.
:06:10
W porządku.
Pan wraca do wozu.
:06:13
Panowie pchają, ja kieruję.
:06:18
Robimy też ceramikę.
DIa poIicjantów mamy zniżkę.
:06:21
UwieIbiam Gliny, ten seriaI.
Nie ogIąda go pan? Ja zawsze.
:06:26
Miał pan fart.
:06:28
Czyżby?
:06:29
Dzisiaj kończę służbę.
:06:32
AIe mam fart!
:06:36
Nie dotykać!
:06:38
Niech pan go nie dotyka!
Proszę jechać.
:06:41
Dobrze. Przepraszam.
:06:45
Panie oficerze?