:13:04
Najwyzszy czas, zebys doprowadzil
swój do uzytku.
:13:08
Chyba ze czekasz, az zardzewieje,
aby oddac go na zlom.
:13:12
Zaczniemy wieczorem.
Co ty na to?
:13:21
Spójrz na to.
:13:23
- Co to?
- Nasza przyszlosc.
:13:27
MT Motors.
:13:29
Bedziemy obslugiwac cale hrabstwo.
:13:31
Harleye, notony, jamahy,
co popadnie.
:13:34
Zrobimy reklamy jak ci z Phoenix.
:13:36
"MT Motors. Ceny sa tak niskie,
ze nasz salon
:13:39
swieci niemal caly czas puchami".
:13:42
Czaisz? Puchy... Blacha.
:13:46
Blacha. Jak sadzisz?
:13:53
Skoncentrujmy sie lepiej
na wywiazaniu sie z kontraktu.
:13:57
Musimy sie wyrobic w terminie.
:13:59
Nie bój zaby. Ubijemy na tym interes.
:14:03
Posluchaj.
Musze splacac hipoteke.
:14:05
Martwie sie. Nie mam wyboru.
:14:12
Zrobimy to albo nie.
:14:17
Dokad idziesz?
:14:20
Ukochana na mnie czeka.
:14:24
Patrz, to wujek Travis.
:14:26
- Czesc, wujku.
- Nie mozesz wejsc drzwiami?
:14:29
- Nie.
- Uciekaj...
:14:51
- Dzien dobry.
- Dzien dobry.
:14:56
Šniadanie do lózka.
:14:59
Dziekuje.