:59:01
Teraz nie mogę.
:59:04
Co ty? To wielki skok.
:59:07
Będziemy bogaci!
:59:12
Jak sobie chcesz.
:59:15
Masz.
:59:17
Tam jedziemy.
:59:19
Venice, Kalifornia
:59:22
Kiedy się namyślisz,
przyjedź.
:59:28
Jasne.
:59:29
Do zobaczenia.
:59:43
Hej, Willy.
:59:50
Tęsknisz za rodziną?
Moja mama jest podła.
:59:55
Nie umiała się mną zająć.
Ze sobą też miała kłopoty.
:59:59
Odeszła, jak byłem mały.
1:00:05
Greenwoodowie...
są w porządku.
1:00:10
Ale jest ciężko.
Denerwuję się u nich.
1:00:14
Tak to już jest.
1:00:18
Mogło być gorzej.
1:00:21
Naprawdę.
1:00:22
Rozumiesz?
1:00:30
Ty też pewnie tęsknisz
za rodziną.
1:00:35
Mam nadzieję,
że ich odszukasz.
1:00:44
Kocham cię, Willy.
1:00:55
Czekają w środku.