:03:01
- Mozemy przystapic do interesu.
- Wspaniale.
:03:06
Ale jest maly problem.
Ten chlopak, Al...
:03:10
Bez przerwy wypytywal
mnie o drukarza.
:03:16
Mój instynkt zwykle mówi mi,
kiedy cos cuchnie.
:03:20
Tutaj smród byl wyrazny.
Kazalem go sledzic.
:03:25
To cholerny tajny agent.
:03:43
- Co mam zatem zrobic?
- Dopilnowac, by cialo nie wyplynelo.
:03:51
Rozwal go dla mnie.
:03:56
- Inaczej uznam, ze dzialacie razem.
- To ty przyszedles do mnie.
:04:02
- Wiec rozwal goscia na dowód.
- Przyszedlem tu w interesach.
:04:07
To rozwal go i robimy interes.
:04:30
O to mi chodzilo!
A teraz skoczymy na omlet.
:04:39
Wezme tylko swoja spluwe.
:04:42
Mozna?
:04:50
Jestes aresztowany!