:22:12
Trudno bylo dzis dostrzec, ze
prezydent ma klopoty z kampania.
:22:17
Wraz z francuskim przywódca
przystawali, aby pozdrowic tlum.
:22:22
Senat sie nie ustosunkowal do
nowego porozumienia handlowego.
:22:28
Prezydent Francji wyda oficjalna
kolacje na czesc prezydenta.
:22:34
Doradcy prezydenta sa zadowoleni...
:22:38
z przychylnych recenzji mediów.
:22:43
Dziwna subkultura.
Niech kilku agentów popyta o swirów.
:22:48
- Zajme sie tym z samego rana.
- Pogadam z Jackiem...
:22:54
Zaczekaj, ktos dzwoni.
:22:59
- Tak?
- Frank?
:23:05
- Booth? Co u ciebie?
- Dzieki, w porzadku.
:23:12
Zaczekaj.
Skoncze druga rozmowe.
:23:15
Macie go?
Rozmawiaj z nim jak najdluzej!
:23:22
Chcecie mnie namierzyc?
:23:26
- Ze tez o tym nie pomyslalem...
- Pomyslales. Jestes dobry.
:23:32
- Martwilem sie dzis o ciebie.
- Dlaczego?
:23:37
Myslalem, ze zemdlejesz
podczas parady.
:23:42
Musisz popracowac nad forma.
:23:46
- Chyba masz racje.
- Ogladam wlasnie film z toba.
:23:53
Jaki film?
:23:58
Przyjazd Kennedy'ego do Teksasu.
Byles pewnie bardzo podniecony.