:46:01
Lot 318 do Milwaukee,
wyjscie 21.
:46:07
Prosimy pasazerów o
udanie sie do poczekalni.
:46:17
Rozpoczynamy
sprawdzanie kart wstepu.
:46:20
Znalazles dzis jakies bomby?
:46:28
- Czy Pierwsza Dama pytala o mnie?
- Juz ich poznales?
:46:35
Wole nie znac ludzi, których
ochraniam.
:46:40
A jak ich nie polubie?
:46:43
Jest mój zmiennik.
Chodzmy do baru.
:46:46
Zdobyli swietnego pianiste.
:46:59
Grywalem dla prezydentów
i z prezydentami.
:47:02
Zagralismy kiedys
z Nixonem "Moonglow".
:47:06
- Slyszalam, ze cie nie lubil.
- Nieprawda.
:47:11
Chodzilo o szefa
jego administracji.
:47:14
Kiedys kazal mi rozgonic
antywojenna demonstracje.
:47:19
Powiedzialem, ze tego nie zrobie.
Wolnosc slowa i tak dalej.
:47:23
On na to: "Gdy wydaje ci
rozkazy, jestem prezydentem."
:47:28
Odpowiedzialem: "Wyglada pan
jak gówno w tanim garniturze, sir!"
:47:33
Wedlug mnie slówko "sir"
bylo wyjatkowo eleganckie.
:47:49
Nigdy nie nosisz na sluzbie
ciemnych okularów?
:47:53
Chce, zeby swirusy widzialy
bialka moich oczu.
:47:57
Spojrzenie bywa równie efektywne,
jak spluwa. Rozumiesz?