:08:02
Garnitur jest już do niczego.
:08:07
Co za koszmar!
:08:10
- Telefon też nie działa.
- Cholera !
:08:13
Muszę zadzwonić po pomoc drogową.
:08:16
Zawiózł mnie na stację benzynową,
ale była zamknięta.
:08:19
Nie chciałem zostawiać samochodu.
:08:29
Dziękuję.
:08:37
A ty?
:08:39
Już jadłam.
Przepraszam, ale byłam zbyt głodna.
:08:44
Teraz ty przepraszasz.
Niepotrzebnie.
:08:49
Gdy się złapie gumę, większość,
nie, właściwie wszyscy...
:08:52
zaglądają do bagażnika
i coś w nim znajdują?
:08:55
Przesłuchanie. To lubię najbardziej.
:08:57
- Nie, zapasowe koło.
- No tak, słusznie.
:09:00
W czasie ulewy, ubrany
w drogi garnitur...
:09:04
podniosłem samochód
i wymieniłem koło.
:09:08
To w najlepszym garniturze
też można wymieniać koło?
:09:15
Tylko tacy szaleńcy jak ja.
:09:18
Ale okazało się, że to flak.
:09:22
Złapałeś dwie gumy?
:09:25
Nie. To zapasowe też było
dziurawe.
:09:30
Nie zauważyłeś tego przed
wymianą? To idiotyczne.
:09:34
Jestem idiotą.
:09:37
Wszyscy, nawet prezydent,
wiemy, że jesteś inteligentny.
:09:43
Ale żeby zmieniać koło? To głupie.
:09:47
Nie przejmuj się. Nawet geniusze
popełniają błędy.
:09:53
Chciał, żebyś przewodniczył
komisji?
:09:56
Tak.
:09:59
- Ale tu gorąco.
- Gratulacje.