1:19:01
Po trzech tygodniach zaczęła mi
się udzielać atmosfera przesłuchań.
1:19:07
Uległem wpływowi
otaczających mnie ludzi.
1:19:13
Straciłem poczucie tożsamości
i moralności.
1:19:17
Lubiłeś to robić.
1:19:19
Daj mu szansę.
1:19:23
W porządku. Mów dalej.
1:19:28
Chwileczkę.
1:19:33
Gdy po raz pierwszy zobaczyłem
Paulinę Lorcę, była w złym stanie.
1:19:38
Od 3 dni nic nie jadła.
1:19:41
Była przywiązana do stołu.
1:19:45
Miała posiniaczone plecy i uda
oraz poprzypalane piersi.
1:19:51
Jej klatkę piersiową i genitalia
poddano elektrowstrząsom.
1:19:58
Przekonałem ich, że umrze,
jeśli nie przestaną jej męczyć.
1:20:03
Poprosiłem też, żeby wyszli.
Chciałem zdobyć jej zaufanie.
1:20:08
Robiłem już to z innymi więźniami.
Łagodziłem ich cierpienie.
1:20:17
Puszczałem im muzykę,
żeby ich uspokoić.
1:20:20
Paulina Lorca była bardzo piękna.
1:20:23
Zgwałciłeś mnie, bo byłam piękna?
1:20:26
To moja wina.
Brzydkim dałeś spokój?
1:20:29
Nie przerywaj!
1:20:30
Nie rozumiem. Zawsze ulegałem
kobietom i je szanowałem.
1:20:38
Dość! Umrzesz! Twój adwokat
przekonał mnie,
1:20:43
żebym darowała ci życie,
ale jeśli będziesz szczery.
1:20:46
Potykasz się i robisz błędy po to,
żeby pokazać swoją niewinność.
1:20:50
To pani podała te szczegóły.
1:20:53
Nie mówiłam, że związali mnie
sznurem. Kłamiesz.
1:20:58
Słusznie. To był drut.