:24:00
-Po porodzie nie straciła nadwagi.
-Nie mówię, że wygląda jak lodówka.
:24:03
Miałam na myśli, że stworzyła ci
gniazdko rodzinne.
:24:06
W mojej lodówce mam trochę
szampana i jedną pomarańczę.
:24:09
Czyż Eliza nie wygląda ślicznie?
:24:11
Wygląda jak Suzan.
:24:15
To może być frustrujące.
:24:16
-CŻizdl.i?
:24:19
Byłabyś zaskoczona.
:24:20
Nie widzę cię, jak ją bierzesz
od tyłu...
:24:23
bo się podniecasz widząc jak
podnosi mydło.
:24:28
Pamiętasz to?
:24:30
Pamiętam.
:24:32
I brakuje ci tego.
:24:35
Jest pewna rekompensata.
:24:36
Pewnie. Życie jest serią kompromisów.
:24:40
Nie wyrzekłbym się nigdy tego, co
posiadam.
:24:42
Nie chciałabym tego.
To dlatego mogę ci ufać.
:24:46
Masz więcej ode mnie do stracenia.
:24:54
Żeby przyśpieszyć wyjaśnię ci
problemy z czytnikami.
:24:58
Nigdy się nie zmienisz, Tom.
:25:00
Miły i zarazem twardziel.
:25:03
Dziękuję.
:25:17
Teraz jest inaczej.
:25:20
Jesteś moim szefem.
:25:21
To jest różnica.
:25:27
W porządku.
:25:28
Pomasuj mi ramiona, a ja wysłucham
twoich problemów.
:25:45
Specyfikacje mówią o czasie dostępu
równym 1 00 milisekund.
:25:48
Osiągnęliśmy to w prototypie, ale
czytniki, które wychodzą z produkcji...
:25:52
-Czy te czytniki są tutaj?
-To mógłby być chip.
:25:54
-Odpowiedz na moje pytanie.
-Próbuję.
:25:57
Zrozumieć chip kontrolujący ustawienie
zespołu optycznego.