Natural Born Killers
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:13:01
Byłeś pijany i myślałeś,
że wszedłeś do Mallory!

:13:04
Więc mamy Kevina.
:13:05
Mallory jest moją matką?
:13:08
Odeślę to mięso!
Nieważne, co mi zrobisz!

:13:11
- Wiesz, co zrobię.
- Ed, patrz!

:13:14
Co tu napisane?
:13:15
"Wychodzę z dostawcą mięsa.
Wrócę przed świtem. Mallory".

:13:20
Głupia suka!
:13:21
To chyba twój wóz.
:13:23
Mój wóz?
:13:24
Ten skurwysyn od mięsa!
:13:25
Ja ją dotarłem, a on ukradł.
Policja!

:13:38
SCHWYTANY
NA KRADZIEŻY AUTA

:13:42
Wszędzie widzę ciebie, Mal.
:13:45
Wiem, skarbie. Ja też wariuję.
:13:50
Dzięki tobie nawet
brzydota jest ładna.

:13:53
Odwiedzam cię co noc.
:14:01
Posłuchaj, Mickey.
:14:03
Mój ojciec chce się przenieść...
:14:06
żebyś nas nie znalazł.
Boję się.

:14:10
Nigdy nas nie rozdzieli.
:14:14
Mówi, że gdy się pokażesz...
:14:16
to cię zabije.
:14:20
Mnie? Niby kiedy?
:14:22
Pomóc ci w czymś?
:14:24
On nie daje mi spokoju.
:14:27
Wciąż mnie, kurwa, dotyka.
:14:30
Nie zniosę tego.
:14:32
Muszę już iść.
:14:34
Jak się dowie, że wychodziłam,
zbije mnie.

:14:37
Chciałam tylko powiedzieć,
że cię kocham i tęsknię.

:14:40
Nie zapomnij o mnie.
:14:42
- Nie zapomnisz?
- Nigdy.

:14:46
Jest super.
:14:48
Może cię zabrać nawet...
:14:50
do Timbuktu.
Łączy nas przeznaczenie.

:14:55
Nikt tego nie zmieni.
Nikt.


podgląd.
następnego.