:24:12
Jest taki kawał.
:24:16
Facet wchodzi do baru...
:24:18
i mówi do barmana.
:24:20
"Proponuję ci zakład.
:24:23
Stawiam $300, że naszczam...
:24:26
do tamtej szklanki...
:24:28
i nie uronię kropli.
:24:30
Barman patrzy na
szklankę która stoi 3 metry dalej.
:24:34
Mówi...
:24:35
"Stawiasz $300, że naszczasz...
:24:37
stąd do szklanki...
:24:39
i nie uronisz ani kropli?"
:24:44
A klient na to...
:24:46
"Pewnie".
:24:48
Barman mówi: "Zakład stoi".
:24:50
A facet: "Dobra, jedziemy".
:24:53
Wyciąga faję.
:24:55
I myśli o szklance.
:24:57
Myśli o szklance
i swoim fiucie.
:24:59
Fiut, szklanka.
Fiut, szklanka.
:25:03
I puszcza strumień.
:25:06
Obszczywa cały lokal.
:25:09
Szczy na bar.
:25:10
Na krzesła,
na podłogę, na telefon.
:25:14
Na barmana!
:25:16
Naszczał wszędzie,
tylko nie do szklanki.
:25:23
Barman się śmieje.
Trafił 300 dolców.
:25:26
Na twarzy ma siki.
:25:28
Mówi: "Odjebało ci!
:25:30
Nalałeś wszędzie,
tylko nie do szklanki.
:25:34
Wisisz mi 300 dolców".
:25:38
A facet na to:
"Zaczekaj chwilę".
:25:41
Idzie za bar.
:25:43
Tam kilku facetów gra w bilard.
:25:45
Podchodzi do nich.
:25:47
I wraca do baru.
:25:49
Mówi: "Masz tu swoje $300".
:25:52
Barman na to...
:25:54
"Co się cieszysz?
Straciłeś 300 dolców!"
:25:57
A facet: "Widzisz tych typków?